poniedziałek, 13 stycznia 2020

Poison Ivy kontra Harley Queen

Jakiś czas temu (jakoś tak sporo lat temu) w komiksowym uniwersum DC Harley Queen rozstała się z Jokerem, potem jak już któryś raz próbował ją zabić. Następnie pustkę w sercu Harley wykorzystała Poison Ivy by zapuścić tam swoje korzenie. Tak Harley wrobiono w lesbijski związek, ale kto wie co siedzi w głowie takiej wariatki.  

Mimo tego na ekranie i w grach bez przerwy była pokazywana jako pomocnica Jokera, a właściwie jego dziewczyna do bicia. Sam się zastanawiałem nieraz czy Harley nie jest masochistką.

Można powiedzieć, że przez lata była skazana na toksyczną zależność od Jokera. Dla ciekawych istnieje choroba psychiczna, która sprawia, że osoba chora czuje pociąg do przestępców. Nie mogę sobie przypomnieć jego nazwy, ale to dowód na to, że Arkam jest w stanie z każdego zrobić wariata. 

Teraz jednak sytuacja zaczęła się zmieniać. Na początku roku Harley dostała własną kreskówkę dla dorosłych, gdzie w pierwszym odcinku rozstaje się z Jokerem i próbuje wyrobić sobie własną markę, tak by być bardziej znana niż Pan J. Do tego w lutym na ekrany kin wchodzi film gdzie Harley po rozstaniu z Jokerem musi połączyć siły z Czarnym Kanarkiem, Łowczynią i Renee Montoyi by ochronić młodą dziewczynę przed Romanem Sionis'em i jego prawą ręką Zsasz'em. Ten cały narcystyczny Roman nic mi nie mówi, ale Zsasz znam. Nihilistyczny seryjny morderca z mnóstwem noży. Czy tylko ja myślę, że ci dwaj pójdą na siebie nawzajem.

W każdym razie widać, że DC zaczyna lansować Harley na bardziej niezależną postać. 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz