czwartek, 2 września 2021

Velma w opałach

 

Następna strona: tutaj

Velma wraz z gangiem wybrała się w tropiki na wakacje. W ich trakcie natknęli się na pogłoski o znikających turystach. Zgodnie ze swoją naturą gang postanowił się wziąć za rozwiązywanie zagadki. Po rozpoczęciu śledztwa historia zaczęła kręcić się wokół tajemniczej grupy kanibali. Velma była pewna, że to wszystko jakaś ukartowana wojna między kurortami.

W pewnym momencie gang postanowił ruszyć do dżungli w poszukiwaniu kolejnych wskazówek. W pewnym momencie Velma oddzieliła się od reszty grupy. Szukając pozostałych odkryła kawałek ubrania jednej z zaginionych. Zachęcona tym odkryciem postanowiła iść dalej w poszukiwaniu wskazówek.

Jednak znalazła więcej niż się spodziewała. Po przejściu pewnego dystansu wpadła w sieć i momentalnie znalazła się nad ziemią. To co było później było straszne. Nagle wokół zbiegli się tubylcy. Velma spodziewała się zabiorą ją do swojej bazy, najpewniej jakiegoś opuszczonego bunkra lub pola namiotowego. Jednak znalazła się w prawdziwej wiosce tubylców.

Po niedługim czasie była przywiązana do pala pośrodku wioski zupełnie naga(nie licząc okularów). Do Velmy dotarło, że to legendarne plemię kanibali, nie jest aż takie legendarne. Miałą nadzieje, że przyjaciele szybko ją znajdą. Tubylcy zaś zaczęli się o coś spierać.

Jest to nawiązanie do jednej z moich starszych prac.

Tamta praca była pomyślana jako jednorazowy art. Jednak tym chciałbym rozpocząć całą serie. To jak się rozwinie dalsza historia zależy od was. Głosujcie w ankiecie zadecydować co plemię zrobi z Velmą.

Ankieta: https://www.strawpoll.me/45626154

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz