Niejeden facet wstydziłby się przyznać do takiej przyjemności...
"Quetzalcoatl" (o Aztekach) jest moim ulubionym, na dole posta bloga do którego podałem link masz link do całego cyklu, autor rozkręca się koło 2-3 tomu.
Pegging? Jak twoja postać romansuje z Kalikke i Kanerah (diable siostry elementalistki z Pathfinder: Kingmaker), to Kanerah lubi coś takiego robić swoim ogonem (nawet o tym mówi)
A temu po prawej to robi pegging?
OdpowiedzUsuńPS. Obadałeś komiksy Mittona?
Tak, robi mu pegging.
UsuńWstępnie obadałem Miltona. Wygląda nieźle.
Niejeden facet wstydziłby się przyznać do takiej przyjemności...
Usuń"Quetzalcoatl" (o Aztekach) jest moim ulubionym, na dole posta bloga do którego podałem link masz link do całego cyklu, autor rozkręca się koło 2-3 tomu.
Pegging? Jak twoja postać romansuje z Kalikke i Kanerah (diable siostry elementalistki z Pathfinder: Kingmaker), to Kanerah lubi coś takiego robić swoim ogonem (nawet o tym mówi)
OdpowiedzUsuń"Quetzalcoatl"? To był prawdziwy inkaski bóg. Wąż. Chyba czytałem mit o tym jak po pijanemu przespał się ze swoją siostrą
OdpowiedzUsuń"Quetzalcoatl" był azteckim bogiem. Ameryka środkowa, a nie południowa.
UsuńPokręciłem coś rano
UsuńNie pokręciłeś tego, że posunął swoją siostrę. Chociaż zrobił to po pijaku. Alkohol zaś podsunął mu jego wróg.
UsuńChodziło o pokręcenie jego "pochodzenia"
Usuń