poniedziałek, 14 września 2020

Seks w wielkiej dżungli

 

Akurat tak się złożyło, że wpadłem na taki pomysł. Właściwie od kiedy zacząłem rysować Naruto Tribal coś takiego chodziło mi po głowie. Jeśli się spodoba napiszę do tego opowiadanie, a nawet ciąg dalszy.



5 komentarzy:

  1. Nie ma to jak dziki seks w dżungli. :) Zawsze kojarzę dżunglę z dzikością. Widzę też że masz fetysz na punkcie tubylców? Czy tylko bodypaintingu, ciemnej skóry itp?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubię tubylców i ciemną skórę. Po prostu jak parę razy narysowałem tubylców to mi się spodobało.

      Usuń
    2. Jasne. Moje upodobania ukształtowały filmy dokumentalne i artykuły o dzikich plemionach ze zdjęciami, które oglądałem kiedy byłem młodszy. I tak mi zostało.

      Usuń
    3. Mnie do pierwszych takich rysunków zainspirowały kanibalistyczne horrory z lat 80-tych. Były głównie produkcji włoskiej i często jechały po bandzie łącząc gore z ekspansywną nagością.

      Usuń
    4. Fakt, nie ograniczali się.

      A u mnie dokumenty o tubylcach to były pierwsze doświadczenia erotyczne.

      Usuń